Awiofobia to specyficzny lęk przed lataniem samolotem. Objawia się silnym napięciem, natrętnymi myślami katastroficznymi i unikaniem lotów. Najskuteczniejszą formą pomocy jest CBT z ekspozycją; pomagają też rzetelne informacje o bezpieczeństwie i plan radzenia sobie przed, w trakcie i po locie.
Aktualizacja 20.08.2025
Podobno nawet 30 % z nas odczuwa lęk przed lataniem samolotem, a połowa czuje się niekomfortowo w trakcie podniebnej podróży. O ile jest to tylko uczucie niepokoju, które jesteś w stanie kontrolować, to taka sytuacja nie dezorganizuje Twojego życia. Jesteś w stanie przemęczyć się te kilka godzin, a na miejscu o wszystkim zapomnieć. Jednak problemy zaczynają się gdy w grę wchodzi awiofobia. Wtedy Twój lęk powoduje unikanie latania samolotem bez względu na konsekwencje – nawet jeśli uniemożliwia Ci to podjęcie ciekawej pracy czy udział w fantastycznej wycieczce.
Co to jest awiofobia?
Awiofobia to tak bardzo intensywny lęk przed lataniem, że doświadczająca go osoba prędzej zrezygnuje z bardzo dla niej atrakcyjnej wycieczki niż wsiądzie do samolotu.
Awiofobia może pojawić się po trudnym locie, pod wpływem zasłyszanych historii innych osób albo „po cichu” narastać przez unikanie. Dobra wiadomość: to zaburzenie, które bardzo dobrze reaguje na pracę poznawczo-behawioralną i ekspozycję — czyli stopniowe, bezpieczne oswajanie bodźców związanych z lataniem.
Objawy i mechanizm
Lęk przed lataniem zwykle działa trójtorowo.
Co w ciele: kołatanie serca, płytki oddech, napięcie mięśni, „ściśnięty” żołądek, zawroty głowy; u części osób pojawia się derealizacja („jakbym była za szybą”).
A w myślach i wyobrażeniach: czarne scenariusze, nadawanie znaczenia dźwiękom/uderzeniom, ciągłe „a co jeśli…”.
Natomiast w zachowaniach: unikanie lotów, odraczanie decyzji, nawyki wspierające poczucie bezpieczeństwa (kompulsywne sprawdzanie prognozy pogody i turbulencji, śledzenie katastrof, szukanie zapewnień u innych).
Te reakcje tworzą błędne koło. Unikanie natychmiast obniża napięcie, więc mózg uznaje je za ratunek i lęk rośnie. Wyjście nie wymaga heroizmu. Najlepiej działają małe, powtarzalne kroki. Dzięki nim układ nerwowy uczy się, że bodziec jest bezpieczny. Objawy są nieprzyjemne, ale mijają.
Jak powstaje lęk?
Jak to odczuwasz? Przyspieszone bicie serca, krótki oddech, gonitwa myśli.
To mobilizacja organizmu. Gdy bodziec jest realny, szybkie tętno doprowadza krew do mięśni, a zmysły się wyostrzają. Ciało przygotowuje się do walki lub ucieczki. W samolocie ten mechanizm uruchamia się bez prawdziwego zagrożenia. Dlatego warto mu się przyjrzeć.
Rezygnacja z podejmowania działania, które nas przeraża jest całkowicie naturalną reakcją uwarunkowaną ewolucyjnie. To jest ta ucieczka przed tygrysem z powyższego przykładu. Ale dlaczego boimy się metalowego ptaka tak samo jak kota w paski?
Awiofobia: dlaczego boimy się latać?
Latanie nie jest naturalnym stanem dla człowieka. Podróż samolotem w charakterze pasażera wiąże się z niemal całkowitą utratą kontroli nad sytuacją. Nasz los spoczywa w rękach pilota oraz załogi. Dla osób, które komfortowo czują się jedynie w sytuacji pełnej kontroli, jest to bardzo stresujący układ. Zgodnie z badaniami nad awiofobią przeprowadzonymi na potrzeby programu „Pokochaj Latanie” 18% pasażerów polskich lotnisk obawia się niewykrytej na ziemi usterki maszyny. Natomiast 16% niepokoi nagła niewyjaśniona awaria podczas lotu a 14% przeraża możliwość silnych turbulencji. Niepokojące są również niesprzyjające warunki meteorologiczne podczas trwania lotu, nieodpowiedzialne zachowanie współtowarzyszy podróży oraz możliwość wystąpienia sytuacji w której zabraknie paliwa.
Te wszystkie niepokojące zdarzenia są statystycznie bardzo rzadkie. Jednak wyobrażenie o nich jest tak plastyczne dla naszego umysłu, że emocje biorą górę nad racjonalnym osądem.
Dlaczego spodziewasz się katastrofy?
Daniel Kahneman, profesor psychologii Uniwersytetu Princeton, laureat Nagrody Nobla z dziedziny nauk ekonomicznych za psychologiczne odkrycia, które podważyły model racjonalności ludzkich osądów i decyzji, tak opisuje to zjawisko:
Wyrazisty obraz śmierci i zniszczenia – nieustannie utrwalany przez materiały medialne i częste rozmowy – staje się dla umysłu bardzo dostępny, szczególnie gdy jest kojarzony z konkretną sytuacją […]. Pobudzenie emocjonalne ma charakter skojarzeniowy, jest automatyczne i niekontrolowane oraz stanowi bodziec do podjęcia działań ochronnych. […] Emocje są niewspółmierne do prawdopodobieństwa i niewrażliwe na jego wahania.
Daniel Kahneman, „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym.”
Czy to już awiofobia czy jeszcze zwykły lęk?
Przeciętny lęk przed lataniem oraz kliniczna awiofobia różnią się przede wszystkim nasileniem objawów, ich wpływem na życie codzienne oraz sposobem reagowania na myśli o locie. Poniżej wypisałam dla Ciebie kluczowe różnice:
Nasilenie objawów
- Przeciętny lęk: lekkie uczucie niepokoju, np. przy starcie czy turbulencjach. Objawy mogą obejmować przyspieszone bicie serca, lekką potliwość czy krótkotrwały wzrost napięcia.
- Awiofobia: Intensywny lęk już na samą myśl o locie. Objawy fizjologiczne obejmują kołatanie serca, drżenie, nadmierną potliwość, duszności, zawroty głowy, a nawet ataki paniki.
Przewidywanie zagrożenia
- Przeciętny lęk: jeśli go doświadczasz, to możesz obawiać się konkretnych sytuacji (np. turbulencji) ale jednocześnie mając świadomość, że są one mało prawdopodobne.
- Awiofobia: jesteś przekonany/przekonana, że lot jest niebezpieczny, wręcz spodziewasz się katastrofy, a myśli te utrzymują się, mimo racjonalnych argumentów.
Unikanie
- Przeciętny lęk: możesz odczuwać dyskomfort, ale decydujesz się na lot i starasz się radzić sobie z emocjami.
- Awiofobia: unikasz latania za wszelką cenę, co może prowadzić do rezygnacji z podróży służbowych, wakacji czy ważnych spotkań rodzinnych. Unikanie staje się Twoją główną strategią radzenia sobie z lękiem.
Wpływ na codzienne życie
- Przeciętny lęk: Nie ma większego wpływu na Twoje codzienne życie i funkcjonowanie.
- Awiofobia: Może wpływać na codzienne życie, planowanie przyszłości, karierę zawodową i życie osobiste. Czujesz się ograniczony/ograniczona w życiu przez unikanie lotów.
Czas trwania i intensywność
- Przeciętny lęk: Lęk pojawia się na krótko przed lotem lub w jego trakcie i szybko ustępuje.
- Awiofobia: Lęk jest przewlekły i długotrwały. Możesz doświadczać objawów miesiące przed planowanym lotem i mieć problemy ze snem czy koncentracją na samą myśl o lataniu.
Leczenie i pomoc
Najlepiej przebadanym podejściem jest terapia poznawczo-behawioralna z ekspozycją. Zaczynamy od psychoedukacji (jak działa lęk, po co te objawy), a potem układamy drabinkę ekspozycji: od łagodnych bodźców (dźwięki startu, filmy z kabiny, wizyta na lotnisku) po krótki lot. Równolegle pracujemy nad interpretacją doznań (np. „serce bije szybko = mobilizacja, nie zagrożenie”), ograniczamy „bezpieczne” rytuały i uczymy regulacji pobudzenia: oddychanie przeponowe/4-7-8, uziemianie uwagi (5 zmysłów), rozluźnianie mięśni.
Wiele osób korzysta też z ekspozycji interoceptywnej (kontrolowane przyspieszenie tętna), a na pokładzie pomaga prosty plan: komunikat do załogi, pas zapięty przez cały lot, mikro-ćwiczenia oddechowe, nawadnianie. Farmakoterapia bywa rozważana medycznie, ale zwykle to terapia i ekspozycja przynoszą trwałą zmianę. Czas trwania? Różnie — często kilka–kilkanaście spotkań plus własna praktyka między sesjami.
Czytaj dalej: Jak sobie poradzić z lękiem przed lataniem — praktyczny przewodnik
Fakty o bezpieczeństwie i turbulencjach
Zanim przejdziesz dalej, dwie liczby, które pomagają „odczarować” odczucie zagrożenia – i wspierają pracę w terapii poznawczo-behawioralnej:
Lotnictwo komercyjne jest bardzo bezpieczne. W 2023 r. wskaźnik wszystkich wypadków wyniósł 0,80 na milion lotów, a w 2024 r. 1,13 – wciąż poniżej średniej z ostatnich lat. Turbulencje są nieprzyjemne, ale samoloty są na nie projektowane; najwięcej urazów zdarza się przez niezapięte pasy. Najprostsza zasada: gdy siedzisz, trzymaj pas zapięty.
Rok | Wypadki / mln lotów |
---|---|
2023 | 0,80 (rekordowo bezpieczny) |
2024 | 1,13 (poniżej średniej 5-letniej 1,25) |
Źródło: IATA Safety Report 2023–2024.
Jeśli chcesz przełożyć te fakty na własne doświadczenie (np. oswoić odczucia ciała w turbulencji), w terapii ćwiczymy to krok po kroku – od „na sucho” po lot.

Pomogę Ci z awiofobią
Od ponad 6 lat pomagam moim Klientom latać bez zbędnego stresu. Współpracowałam zarówno z osobami, które nigdy nie latały jak i z takimi, które po nieprzyjemnych doświadczeniach zrezygnowały z podróżowania samolotem. Ponadto wspieram też tych, którzy latają często, ale okupują to ogromnym stresem. Chętnie pomogę też Tobie 🙂
Umów się na konsultację
FAQ
Co to jest awiofobia?
To specyficzna fobia charakteryzująca się lękiem przed lataniem samolotem. Najskuteczniejsza pomoc to terapia poznawczo-behawioralna (CBT) z ekspozycją.
Czy turbulencje są groźne?
Zwykle nie. Najwięcej urazów zdarza się, gdy pasy nie są zapięte, dlatego warto mieć pas zapięty przez cały lot, gdy siedzisz.
Czy latanie jest bezpieczne w 2025?
Tak. IATA: 2023 – 0,80 wypadku na milion lotów; 2024 – 1,13 (poniżej średniej 5-letniej).
Comments
Instytutdesignu
Ja na szczęście nie mam tego problemu, ale podrzuce artykuł kilku znajomym
Dominika Wrońska
Super! Byłoby idealnie gdyby ten wpis pomógł komuś lepiej znieść podróż samolotem 🙂 Dziękuję 🙂
Iren-Hooltayewpodrozy
Poruszyłaś ważny temat.
Bardzo wiele osób boi się latac do tego stopnia, że nie zwiedzają, nie podróżują, bo paraliżuje ich strach.
Pierwszy lot z Zurichu na Majorkę lata temu to był dla mnie szok, a trwał nieco ponad godzinkę.
Teraz co roku latam do Australii, nie mam panicznego lęku, ale zawsze jakieś obawy są. Samoloty transkontynentalne sa wielkie i człowiek się czuje jak w teatrze. To pozornie niweluje strach. Jednak ponad dwadzieścia godzin w samolocie z przesiadką (najkrócej) jest męczące.Najbardziej nie lubię turbulencji, to ogromnie nieprzyjemne.Staram się wyciszyc, czytam,oglądam filmy, śpię i nie wsłuchuję w szum silników.No i nawet śpię w zapiętych pasach. Jakoś daję radę.
Fajny tekst.
Pozdrawiam!
Dominika Wrońska
Fajnie, że zwracasz uwagę na różne doznania w różnych typach samolotów. Te większe maszyny są zdecydowanie bardziej odporne na turbulencje, więc wrażenie z podróży jest faktycznie inne – dla osób, które się boją idealnym miejscem jest wtedy środkowy rząd, który nie daje możliwości obserwowania sytuacji za oknem 😉
Cieszę się, że masz swoje sposoby na tak długie podróże, które są bardzo męczące – nie tylko ze względu na czas ich trwania ale też z powodu niezbędnych przesiadek. Dziękuję za Twój komentarz i życzę samych przyjemnych podróży bez przykrych niespodzianek!
mbc
Bardzo ciekawy wpis! W życiu dwukrotnie podróżowałem samolotem, i jedyne, co czułem to senność. Myślałem, że wywrze to na mnie większe wrażenie. Strach przed lataniem samolotem wydaje się być naturalny u każdego człowieka, tylko jego natężenie bywa różne.
Dominika Wrońska
Dziękuję za podzielenie się Twoimi wrażeniami 🙂 senność to częsta „przypadłość” w samolocie – niektórzy szczęśliwcy zasypiają w trakcie boardingu i budzą się dopiero na miejscu 😉 Samych przyjemnych podróży!
Iwetta Żelaznowska
Super, że poruszyłaś na swoim blogu tak ważny temat. Wielu ludzi ma lęki przed lataniem samolotem, dlatego dobrze jest im uświadamiać jak sobie z nimi radzić 🙂
Ja niestety też takie mam i chyba raczej nigdy nim nie polecę.
Dominika Wrońska
Dziękuję, że podzieliłaś się swoimi odczuciami na ten temat. Lęk ma różne podłoża, każdy z nas boi się z innego powodu. Jeżeli będziesz miała ochotę trochę bliżej przyjrzeć się tej sytuacji, to zapraszam Cię do kontaktu 🙂 Miłego dnia!
Aleksandra Bohojło / Esencja
Uwielbiam latać samolotem, ale ostatnio leciałam z przyjaciółką do Azji i zobaczyłam jak bardzo można bać się takiego lotu. To co dla nas jest przyjemnością, dla innych jest koszmarem. W jej przypadku zbawiennie podziałały wygłupy. Zaczęłam ją nagrywać jak się boi wzbijania i lądowania, a ona to podchwyciła i zaczęła się z tego bardzo śmiać. W efekcie obie pękałyśmy ze śmiechu, a ona się rozluźniła i dużo lepiej zniosła podróż. Potem poprosiła o nagranie i powiedziała, że będzie je oglądać przed każdą podróżą 🙂
Dominika Wrońska
Ale genialnie rozładowałaś u niej napięcie! 🙂 fajny pomysł z tym filmikiem, bo można go potem wykorzystywać w innych sytuacjach 🙂 Dziękuję za podzielenie się tą historią! Miłego dnia!
Ania K.
Dzien dobry. Poza awiofibia mam rowniez niesamowity lek przed badaniami lekarskimi, zwlaszcza inwazyjnymi. Ostatnio zrezygnowalam z kolonoskopi w znieczuleniu ogolnym z uwagi na to, ze odbywalaby sie poza moha kontrola. Czy w takich przyoadkach pani terapia tez jest stosowana?
Dominika Wrońska
Dzień dobry, utrata kontroli powoduje bardzo duży dyskomfort i występuje zarówno w przypadku awiofobii jak i badań lekarskich. Zaproponowana przeze mnie metoda może być stosowana zarówno w jednym jak i drugim przypadku. Jeżeli chciałaby Pani porozmawiać na ten temat, to zapraszam do kontaktu.
Pasta-Diamentowa.pl
Podoba mi się zacytowana rada, którą powiedział kiedyś Winston Churchill. Jest ona przydatna nie tylko w strachu przed lataniem, ale również w radzeniu sobie z innymi fobiami.